W pierwszy dzień wiosny - 21 marca - Seniorzy powiedzieli zimie: a kysz!
Według tradycji staropolskiej marzannę topiono w rzece poza granicami wsi, po to, aby symbolicznie pożegnać zimę i przywitać wiosnę. Ale również po to, żeby zakończyć panujący podczas zimy zły i ciężki czas, w którym brakowało pożywienia, a ludzi trapiły choroby. Dziś tradycja jest kultywowana, jednak ma ona charakter zabawy. Słomiana marzanna popłynęła hen, do morza.